środa, 30 lipca 2014

Wakacyjna dekoracja

 
 
Korbki maja w pokoju nudne, białe drzwi. Dlatego robimy dekoracje , które pozwalają je troszke rozweselić. Tym razem powstał wakacyjny obrazek :
 
PRZY PRACY:
 
 

 
 
EFEKT KOŃCOWY: 




Farby z mąki ziemniaczanej

Korbki kochają rysować i malować. Zwykle używają do tego gotowych przyborów. Tym razem jednak dostały możliwość stworzenia własnych super farbek. Wykonanie farb z mąki jest tanie, przyjemne, rozwija małą i dużą motorykę oraz kreatywnośc. Do sporządzenia "masy" do malowania potrzebne będą:

  1. mąka ziemniaczana
  2. barwniki (Korbki użyły barwników w proszku do farbowania jaj, ale moga to być barwniki spożywcze w płynie, naturalne- soki lub rozcieńczone farby plakatowe, tusze itd)
  3. woda
  4. miseczki (w ilości równej ilości kolorów, które chcemy stworzyć)
  5. papier lub folia (najlepiej, gdyby były dużego formatu - papier pakowy, arkusze folii do obkładania książek, plandeki- duże płachty wszystkiego, na czym tylko da się malować)




Żeby wykonać farby z mąki wystarczy rodzielić skrobie ziemnaiczaną do miseczek i do każdej dodac tyle wody, aby powstała kleista ciecz. Teraz wystarczy dołączyć barwniki, wymieszać i gotowe ;)

MIESZANIE:
  

TWORZENIE:
A tworzyć można każdą częścią ciała: paluszkami, stópkami, łokciami, kolankami a jak mama pozwoli, to nawet całym ciałkiem ;) Efekt zależy od pomysłu: można farbami pryskać, kapać, rozmazywać lub odbijać części ciała. Można wykorzystać patyczki, trawki, listki, zabawki z piaskownicy, kamyki i stworzyc niepowtarzalna kompozycję. Dozwolony szał ciał i umysłów ! :)


 
 


PREZENTACJA:
 
 

poniedziałek, 5 maja 2014

Ciasteczka

W kuchni nie lubimy spędzać zbyt dużo czasu. Owszem, lubimy pichcić, gotować i piec, ale zawsze wybieramy proste i błyskawiczne przepisy. Dlatego często zajadamy sie własnoręcznie zrobionymi ciasteczkami z ciasta francuskiego.

Produkty:
- opakowanie ciasta francuskiego
- dowolne nadzienie: kostki czekolady, konfitura, owoce, mak...

Ciasto należy pociąć na kwadraty. Na każdym z nich położyć nadzienie a następnie zawinąć rogi do góry i zlepić. Powstałe sakiewki wrzucić do piekarnika i piec aż do zrumienienia. W 15 minut mamy gotowe pyszności :)

 
SMACZNEGO! :)

sobota, 3 maja 2014

Naklejki na słoiczki z przyprawami

Po tym, jak tata Korbek kilkukrotnie posolił sobie kawę, postanowiłyśmy podpisac nasze słoiczki z przyprawami. Na uwagę zasługują równiez same pojemniczki- wykonane są ze słoiczków po nutelli.

Materiały:
- kolorowy papier
- nożyczki
- klej
- flamaster
 
( Półeczkę tę wykonał mój tata w latach 80tych. Mam do niej ogromny sentyment i mimo tego, że zupełnie nie pasuje do wystroju mojej kuchni, zawsze będzie zajmowała w niej główne miejsce ;) )



Pisanki

W tym roku, oprócz tradycyjnych pisanek Korbki ozdobiły również styropianowe jaja. (Do kupienia w markecie, pasmanterii lub sklepie papierniczym  za ok  1,80 zł/ szt.)

1. Materiały potrzebne do wykonania pisanki:

- styropianowe jajo
- wikol
- kolorowy papier
- kolorowa bibuła
- ołówek



 
Aby wykonać podobne jajko nalezy okleić jajko kolorową bibułą. Następnie pociąć kolorowy papier na równiutkie paski. Bardzo pomocna jest w tym wypadku niszczarka! Pocięte kawałki zawijamy na ołówek. Po zdjęciu leciutko "puszczamy" aby skręt lekko sie poluzował. Następnie przyklejamy koniec do rulonika (żeby sie nie rozwijał). Tak utworzone "ślimaczki" formujemy w dowolny sposób ugniatając jeden lub oba końce i naklejamy na pisankę w dowolny sposób.
 
2. Materiały:
- wikol
- styropianowe jajo
- kasza jaglana
- pestki dyni
- łuskany groch
- fasola Jaś
- niełuskane pestki słonecznika

 
Młodsza Korbka smarowała swoje jajeczko wikolem i przyklejała warstwami sypkie produkty. Na koniec nabiła pisankę na patyczek do szaszłyków- mogłyśmy ją dzięki temu umieścić w doniczce :)

niedziela, 23 lutego 2014

Kwadrat matematyczny

Młodsza Korbka kocha matematykę. Starsza tylko toleruje. Dlatego żeby zachęcić ja do ćwiczeń muszę uciekać się do sposobów :P Wczoraj wymyśliłam taka zabawę:



1. Wycięłam z kolorowego papieru kwadraty i podzieliłam je na 9 równych pól.
2. W 4 z pustych polach umieściłam kropki (układ jak na kostce do gry).
Zadaniem dziecka jest dorysowanie kropek tak, aby w każdym rzędzie poziomym i pionowym znalazło się po tyle samo kropek. My, zamiast rysowania, przyklejałyśmy "kropki"- kulki z plasteliny. Łatwo można wtedy poprawić ewentualne błędy- odklejasz kropkę i już :)
Ważne jest, aby dziecko samo doszło do tego, po ile kropek ma znależć się w poszczególnych rzędach!

sobota, 22 lutego 2014

Ćwiczymy czytanie ze zrozumieniem.

Korbki miały przed feriami sprawdzian z czytania ze zrozumieniem. Dostały czwórki. Dlatego postanowiłam poćwiczyć z nimi rozumienie tekstu. Oto dwie pierwsze zabawy z tej serii:

1. Grupowanie wyrazów

a) Z kolorowego papieru wycinamy prostokątne kartoniki i wpisujemy na nich wyrazy dotyczące : nazw kwiatów, zwierząt, zabawek, potraw, przyborów szkolnych. (Kategorie i wyrazy  można wybrac sobie dowolnie). Istotne, ale nie konieczne,  jest wpisywanie nazw z trudnościami ortograficznymi- dziecko poprzez tę zabawę jednocześnie utrwali sobie ich pisownię.  
b) Następnie mieszamy kartoniki.
c) Zadaniem dziecka jest odczytanie wyrazów, pogrupowanie ich oraz samodzielne nazwanie poszczególnych kategorii. Ważne jest, aby dziecko samo doszło do wszystkiego! (oczywiście nie dotyczy to dzieci młodszych od Korbek ;) Takim trzeba pomóc, nakierować, podpowiedzieć. )
 

 
My poszerzyłyśmy nieco tę zabawę. Ułożyłyśmy grupy wyrazów w jednym, poziomym  rzędzie.
ZWIERZĘTA        KWIATY        ZABAWKI         POTRAWY         PRZYBORY 
  W taki spsób znalazły sie obok siebie następujące wyrazy : wróbel, tulipan, samochód, pierożek, gumka (pod spodem następne grupy). Poprosiłam dziewczynki, aby ułożyły historyjki w których wykorzystają wszystkie te wyrazy. Starszej Korbce wyszło tak : "Szary wróbel jechał samochodem. Zatrzymał się przy restauracji i zjadł tam pierożek. Potem poszedł do kwiacierni kupić żonie tulipana. Na koniec przyszła Tosia (ta od Plastusia) i wytarła ten obrazek gumką myszką". :)
 
2. Grupowanie z niespodzianką
Ta zabawa jest nieco trudniejsza od poprzedniej, ale dziewczynkom spodobała sie jeszcze bardziej.
 
a) Z kolorowego papieru wycinamy kartoniki i wpisujemy w nich wyrazy jak na zdjęciu:

 
Zadaniem dzieci jest ułożenie kartoników w trzech kategoriach i dokładnie w takiej kolejności: ZWIERZĘTA, NAZWY OSÓB, NAZWY RZECZY
Następnie, w każdej kategorii oddzielnie, dzieci powinny ułożyć kartoniki w kolejności alfabetycznej (jak na zdjęciu).
Na koniec dzieci biorą kartkę papieru i wypisują z liter każdego wyrazu w danej kategorii trzecią literkę- ułoży sie z nich ciekawe hasło. Jakie? Sami sprawdźcie :)

Ćwiczymy umiejętność "gładkiego" myślenia :)

To pierwsza, ale na pewno nie ostatnia, zabawa tego typu na naszym blogu. W krótce pokażemy ich więcej. Dzisiaj opiszemy tę, która sprawiła na początku Korbkom nieco trudności...

a) Z kolorowego papieru wycinamy 6 kwadratów o boku 10 cm.
b) Każdy z nich dzielimy na cztery pola.
c) Układamy kwadraty w dwóch rzędach po trzy.
d) Wymyslamy zdanie złożone z 24 liter- np "Jeż Jerzy obiera duże buraki." Zdanie powinno byc dowcipne i dobrze, kiedy zawiera trudnośc ortograficzne. Dziecko się nie nudzi i jednocześnie ma szansę utrwalenia sobie pisowni.
e) Wpisujemy litery/ wyrazy zdania w poszczególne okienka - tak jak na zdjęciu- rozpoczynając od pierwszego poziomego rzędu okienek, poprzez drugi, trzeci i kończąc na czwartym:

 JEŻJER
ZYOBIE
RADUŻE
BURAKI
Następnie mieszamy kartoniki.
 

Zadaniem dziecka jest ułożenie kartoników w kolejności tak, aby możliwe było odczytanie logicznego zdania.
Zadanie na początku jest dosyć trudne, dlatego dla ułatwienia można zaznaczyć kropą początek i koniec zdania.
Nasze zdania to m. in.  Wiewiórka mieszka w dziupli, Jeż Jerzy obiera duże buraki, Zasuwka w drzwiach...

Zamek z tektury i ścinków

O tym, że Korbki są twórcze i mają niesamowitą wyobraźnię wiedziałam od zawsze, ale to, co stworzyły niedawno, przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
Któregoś dnia, kiedy zbyt mocno dokazywały, rzuciłam im na podłogę:

- olbrzymią, tekturową teczkę (ale może być kilka pudeł lub jeden arkusz tektury)
- kilka kolorowych gazet, katalogów
- farby plakatowe
- kolorowy papier, krepina, bibułka, ozdobny papier, folia aluminiowa (co się ma pod ręką)
- zszywacz, klej, nożyczki

...i kazałam tworzyc :)

Wyszło im tak:


Front zamku Korbki ozdobiły sztywnym papierem ozdobnym (do kupienia w kwiaciarni- pakują w to bukiety ;) ) W środku urządziły salę balową (błękitna), jadalnię (różowa) i sypialnię (złota).



Sala balowa- lustro wykonane z papieru kolorowego i folii aluminiowej, zegar wycięty z katalogu, złote żyrandole ze zdjęcia biżuterii, stolik z dołu tiulowej sukienki modelki Avonu :) 
  

Jadalnia: Krzesła ze zdjęć ipodów, stół zastawiony pysznościami wyciętymi z gazet, żyrandol- zdjęcie bransoletki :)



 
 Sypialnia- łózko, lampa i komoda wycięte z papieru kolorowego. Zegar z katalogu.
 
 
 
 

Młodsza korbka śpi na górze. Starsza skarżyła się, że nie ma żadnego baldachimu i nocą świeci jej w oczka nocna lampka. Wymyśliły więc, że zamek będzie "zasłonką". I tak teraz wygląda łóżeczko dziewczynek :)

piątek, 21 lutego 2014

Jak nauczyć dziecko ortografii?

Jesteśmy na etapie nauki ortografii, dyktand i zasad poprawnej pisowni. Każdy chyba wie, że temat nie jest łatwy, szybki i przyjemny a nauka polskiej ortografii wymaga od dzieci wielu wytrwałych ćwiczeń a od rodziców cierpliwości.
Żeby uprzyjemnić Korbkom to przykre wkuwanie i urozmaicić naukę, poszperałam, podumałam i wymyśliłam kilka zabaw ortograficznych. Może przydadzą się i Wam :)

1.  Słoneczko ortograficzne

a) Na środku arkusza kolorowego papieru rysujemy duże koło- słoneczko.
b) Dookoła wypisujemy wyrazy z trudnościami ortograficznymi w taki sposób, że zamiast danej trudności rysujemy puste okienko- promyki.



 
c) Z papieru w kontrastowym kolorze wycinamy małe kwadraciki (wielkości pustych okienek) i wpisujemy w nie odpowiednie literki. Układamy je wśrodku koła- słoneczka.
d) Z tego samego papieru wycinamy dodatkowo 4 kwadraciki i wpisujemy w nie litery S, T, Ó, Ł. Również układamy je w kole.

 
 Zadaniem dziecka jest dopasowanie odpowiednich literek w okienka w wyrazach- promykach oraz ułożenie z tych, które pozostały- wyrazu (stół). Na koniec można zapisać wszystkie słowa w zeszycie.

 
Zabawę tę można interpretować na różne sposoby- sporządzić słoneczko z wyrazami z ch i h, u i ó, ń i ni, dź i dzi i wiele, wiele innych :)
 
 
2. Ortograficzny parking
 
a) Na dużym arkuszu kolorowego papieru rysujemy parking (jak na zdjęciu). Pole znajdujące sie najwyżej oznaczamy jako "WYJĄTKI", a na każdym z sześci pozostałych "ramion" rysujemy kółeczka- znaki drogowe z wpisanymi literkami Ż, RZ, U, Ó, H I CH. 
b) Z papieru w kontrastowym kolorze wycinamy prostokątne kartoniki, na których zapisujemy wyrazy z trudnościami ortograficznymi w taki spsób, że każdą trudność zastępujemy pustym okienkiem. (można puścic wodze fantazji i dać upust swoim manualnym zdolnościom i wyciąć kartoniki w kształcie autek :) ) 
 
 
 
 
Zadaniem dziecka jest zaparkowanie kartoników- autek z wyrazami na polu oznaczonym odpowiednim znakiem. Np kartonik z napisem "SK...WKA"  wjedzie na pole WYJĄTKI, a kartonik z napisem "P....ŁA" na miejsce przy ktorym stoi znak  "CH". 

Ponieważ Korbki są dwie i lubią rywalizować, grały w taki sposób: autko, które stanęło na niewłaściwym polu (sprawdzały w słowniczku), zostawało u właściciela. Ta, która na koniec gry miala najwięcej kartoników- przegrywała.
Tę grę również można "rozbudowywać", tworząc za każdym razem nowy zestaw wyrazów.