sobota, 22 lutego 2014

Zamek z tektury i ścinków

O tym, że Korbki są twórcze i mają niesamowitą wyobraźnię wiedziałam od zawsze, ale to, co stworzyły niedawno, przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
Któregoś dnia, kiedy zbyt mocno dokazywały, rzuciłam im na podłogę:

- olbrzymią, tekturową teczkę (ale może być kilka pudeł lub jeden arkusz tektury)
- kilka kolorowych gazet, katalogów
- farby plakatowe
- kolorowy papier, krepina, bibułka, ozdobny papier, folia aluminiowa (co się ma pod ręką)
- zszywacz, klej, nożyczki

...i kazałam tworzyc :)

Wyszło im tak:


Front zamku Korbki ozdobiły sztywnym papierem ozdobnym (do kupienia w kwiaciarni- pakują w to bukiety ;) ) W środku urządziły salę balową (błękitna), jadalnię (różowa) i sypialnię (złota).



Sala balowa- lustro wykonane z papieru kolorowego i folii aluminiowej, zegar wycięty z katalogu, złote żyrandole ze zdjęcia biżuterii, stolik z dołu tiulowej sukienki modelki Avonu :) 
  

Jadalnia: Krzesła ze zdjęć ipodów, stół zastawiony pysznościami wyciętymi z gazet, żyrandol- zdjęcie bransoletki :)



 
 Sypialnia- łózko, lampa i komoda wycięte z papieru kolorowego. Zegar z katalogu.
 
 
 
 

Młodsza korbka śpi na górze. Starsza skarżyła się, że nie ma żadnego baldachimu i nocą świeci jej w oczka nocna lampka. Wymyśliły więc, że zamek będzie "zasłonką". I tak teraz wygląda łóżeczko dziewczynek :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz